wtorek, 23 lutego 2010

Witam Was kochani. Dzisiaj dodam Lizę i Marysię - moje dwa robaczki (brakuje jeszcze Ali, no ale jej jeszcze zdjęć nie robiłam)
Niedługo dodam nowe zdjęcia - jeszcze świeżutkie, czekam tylko aż Canon wróci z Warszawy. Rozłożę tło i zacznie się zabawa :)
No to obejrzyjcie sobie zdjęcia - życzę miłego eee.. w sumie to miłej nocy bo niedługo północ.

Portret Lizu (bo lubię jej buzię :D)


Zawsze chciałam zrobić zdjęcie przy graffiti..


A teraz Marysieńka - palaczka..



.. I Ewo-Marysieńka (bo w raju- taka była pierwsza koncepcja)...






A tutaj na balkonie, w strasznym wietrze..


Zima odchodzi, więc pozdrawiam Was wiosennie i cieplutko :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy